poniedziałek, 23 lipca 2012

Czy na tak znanym blogu można popełniać "nieumyślne" błędy?

xxxemowaxxx to nowy właściciel bloga Mentalle. Nie raz podpadł czytelnikom. Pisze dla Zielonej Strony Stardoll o tym, jak zdobył przychylność czytelników.

"Wyszedł z tego bigosu bez szwanku, a nawet może z bardzo znanym blogiem u boku"

Chciałem pisać na blogu z stylizacjami z "kimś" i nie zaczynać od zera, zapytałem się Maćka jaka jest cena w sd, on mi ją podał, a ja uznałem ją za bardzo dobrą okazję. To prawda z redakcją było ciężko, Sebastian (Kociara074) pomagał mi, nagłówek zamówiłem w sumie nie dawno i jestem z niego zadowolony.
A Twoja reakcja na nawał nieprzyjemnych komentarzy.. Poradziłeś sobie z nimi w sumie- świetnie. Byłem na początku przyznam oburzony bo stylizacje w sumie nie były złe, ale bez względu na wszystko oni pisali, że im się nie podoba i tym podobne. Później sam sobie uświadomiłem, że nie ma sensu, kiedyś to im przejdzie i tak też się stało.
Usunął posty, za co wściekli się ekstwórcy Mentala. Dlaczego?
Nie widziałem po prostu sensu, trzymania postów na blogu, zrobiłem to bez zastanowienia, później troszkę żałowałem, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

Ale czy na tak znanych blogach "bez zastanowienia" powinno mieć miejsce?

Maciek (ekswłaściciel) się wściekł. Miał powód. A co na to emowa?

Nie zgadzam się z tym. Sprzedając ten blog na pewno wiedział co się z tym wiążę, tutaj mam na myśli usunięcie postów. Gdyby mu zależało to by nie sprzedawał.

Ostre słowa. A błąd jest i będzie...


4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy wolałam Maćka:<

      Usuń
    2. Brawo, nie tylko wy. Emowa to porażka, kompletna pomyłka :c

      Usuń
    3. Nawet nie zajrzałam od tej pory na Menta, może pora sprawdzić jak się sprawy mają.

      Usuń