W poprzednich postach pisałam o podobnych przypadkach. Elegance_Cat straciła konto. Pisze dla ZSS* o tym, jak ja odzyskała.
"W kwietniu zeszłego roku postanowiłam odejść ze Stardolla i sprzedać konto. Dodatkowo w prezentacji miałam napisany swój numer gg. Jakaś "bardzo miła" osoba postanowiła mnie zgłosić i nawet po usunięciu wszystkich treści z prezentacji otrzymywałam ostrzeżenia, aż w końcu usunięto mi konto. Na początku to olałam i przez jakiś tydzień nic z tym nie robiłam, aż zebrało mi się na wspomnienia. Sentyment skłonił mnie do próby odzyskania konta. Po kilku listach do adminów, prośbach, podaniu danych, udało się."
Jak? Pytamy Elegance_Cat. To nie przyszło tak łatwo. Pisała z innego konta. "Przełamanie lodów" to jedynie część kluczowego sekretu powodzenia "misji".
"Przy odzyskiwaniu konta trzeba było podać jego dane. Imię, ew. jak było w moim przypadku numer telefonu z jakiego doładowywałam Super Star przez dłuższy czas"
Obietnice których trzeba dotrzymać.
"Po kilku listach z prośbami poprosili o dane, czyli np. numery referencyjne, wszystko, co wiedziałam na temat konta (chcieli się upewnić, że ja to ja). Gdy zwrócono mi konto, odzyskałam wszystkie Stardollary, Starpunkty i ciuchy - straciłam jedynie lalki zapisane w Albumie. Pisałam w tej sprawie do Adminów, ale niestety nie da się ich przywrócić. Jak ich przekonałam? Mówiłam, że w rzeczywistości nie miałam zamiaru sprzedać konta, nigdy więcej tak nie zrobię, będę przestrzegać regulaminu i dbać, by inni również to robili. Obiecałam, że stanę się w pewnym stopniu "wzorem do naśladowania", jeśli chodzi o przestrzeganie regulaminu, jeśli tylko dadzą mi szansę. Moje prośby zostały wysłuchane, a ja szczęśliwie odzyskałam konto." - Elegance_Cat.
O tym, że odzyskanie konta jest jednak możliwe i E_C nie była jedynym przypadkiem, farciarą, świadczą przypadki potwierdzane przez inne osoby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz